Do zdarzenia doszło w ubiegłą niedzielę w miejscowości Orzechów pod Pabianicami. Strażacy dostali wezwanie na pomoc o godz. 15.43. Na miejscu zastali rozbity motocykl i lekko pokiereszowane audi. Świadkowie ułożyli motocyklistę w pozycji bezpiecznej. 34-latek skarżył się na ból ręki i nogi. Strażacy udzielili mu pierwszej pomocy, potem poszkodowanym zajęli się ratownicy medyczni. Zabrali mężczyznę do szpitala.

Audi podróżowały trzy osoby. Wszyscy o własnych siłach wyszli z auta. Audi kierowała 50-letni kobieta.

Jak nas poinformował mł.asp.Łukasz Pierzyński, zdarzenie zostało zakwalifikowane przez policję, jako kolizja. Motocyklista nie wymagał hospitalizacji.

– Spowdowała je kierująca autem - dodaje policjant.– Nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu podczas skręcania w lewo.

Straty w wypadku oszacowano na  10,5 tys. złotych - 500 zł w audi i 10 tys. w motocyklu (strata całkowita).