W piątek, 6 lipca, w Dobroniu aż fruwały kamienie. Jeden z nich uszkodził szybę.
Jak to się stało? 52-latek kierował volkswagenem. Wiózł naczepę z ładunkiem. O 10.30, gdy jechał drogą nr 482, z naczepy jego samochodu wypadł kamień.
Ciężki przedmiot uszkodził szybę jadącej z naprzeciwka toyoty.
Ostatni weekend obfitował w wypadki. Zdarzeń drogowych było aż 14.
Komentarze do artykułu: Dobroń: Jeżdżą tak, że aż kamienie fruwają...
Nasi internauci napisali 0 komentarzy