Wezwanie przyszło o 7.53. Na podwórku domu w Orpelowie zapalił się samochód marki bmw. Co się stało?

- Przyczyna to prawdopodobnie utrata izolacji przewodów elektrycznych - wyjaśnia strażak dyżurny.

Właściciel auta próbował sam gasić auto wodą z węża ogrodowego.

- Nasze działania polegały na dogaszeniu ognia i odłączenia akumulatora w samochodzie - dodaje strażak.

Straty oszacowano na 15.000 zł. Uratowano mienie wartości 40.000 zł.

W działaniach brały udział 3 zastępy – jeden z JRG Pabianice, jeden z OSP Dobroń i jeden z OSP Orpelów.