Do mieszkania na parterze kamienicy przy ul. Pięknej złodziej wszedł przez otwarte okno. Było to w czwartek rano. Wykorzystał moment, kiedy nikogo nie było w domu. Wyszedł też przez okno. Przedtem pomyszkował w kuchni i zabrał metalową puszkę-skarbonkę z pieniędźmi.
Kiedy gospodarze zorientowali się, że skarbonka zniknęła, przeszukali całe mieszkanie. Bezskutecznie.
Wtedy przejrzeli nagranie z monitoringu. Mają kamerę zainstalowaną przed wejściem do domu.
Ku ich zdziwieniu, na ekranie pokazał się dobrze im znany człowiek. Właścicielka mieszkania zgłosiła kradzież policjantom, podając jednocześnie personalia sprawcy. W tym samym dniu mundurowi zatrzymali 34-latka. Był kompletnie pijany. Podczas przeszukania w jego domu odnaleziono część skradzionych pieniędzy.
Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.