18 czerwca Krzysztof z ekipą pokonał niewielki, 50-kilometrowy etap z Chicago do Gary w stanie Indiana. Był to etap wypadowy do dalszej trasy.
W Chicago odezwała się do naszego maratończyka Polonia i telewizja POLSAT 2.

- Jak to Krzysztof określił,"przestałem być UFO - wszyscy wiedzą, że jadę" - informuje Wojciech Jędraszek, właściciel firmy Sunbud, sponsor amerykańskiej wyprawy niepełnosprawnego sportowca. – Krzysztof prosił, abym pozdrowił wszystkich, którzy trzymają za niego kciuki - co niniejszym z wielką przyjemnością czynię. Dziękuje również Konsulatowi RP w Chicago za udzieloną pomoc.

Pech niestety naszej wyprawy nie opuszcza. Na początku złodziej ukradł rower Krzysztofa. Dzięki pomocy Grega Milano, amerykańskiego sportowca, wyprawa może być kontynuowana. Amerykanin, także niepełnosprawny, pożyczył Krzysztofowi swój specjalny rower. Teraz ekipa straciła ostatni telefon, przez który do tej pory komunikowała się z Polską.
- Panowie zapewniają, że coś wymyślą i zaraz znów będą w zasięgu - mówi Wojciech Jędraszek.