– W imieniu radnych PiS złożyłem prezydentowi propozycję powrotu do systemu sprzed września 2011 roku – mówił Dariusz Wypych na czwartkowej konferencji prasowej. – Eksperyment, który wprowadziła wiceprezydent Biegajło, nie udał się. Nadal pokazujemy jej czerwoną kartkę.

Wiceprezydent patronowała pomysłowi likwidacji szkolnych stołówek i zastąpienia ich przez prywatnych najemców. Zmiany wprowadzono w SP 3 i Gimnazjum nr 3 na Bugaju.

– System nie sprawdził się, czego najlepszym przykładem jest sytuacja w Gimnazjum nr 3 – mówi Wypych.

Prywatna firma, która od ubiegłego roku dzierżawiła szkolną stołowkę, wypowiedziała umowę, a okres wypowiedzenia kończy się z ostatnim dniem kwietnia.

Co się stanie, jeżeli nie zgłosi się do konkursu żaden podmiot, który będzie chciał dzierżawić stołówkę? Czy jest Pani w stanie zagwarantować dobrą jakość posiłków dla dzieci, jeśli zostanie wybrany podmiot nieznany ze swoich usług, np. spoza Pabianic? To pytania, które radni PiS stawiają wiceprezydent Biegajło.

Chcą też, by sprawą w trybie pilnym zajęła się Komisja Infrastruktury Społecznej i Gospodarczej Rady Miejskiej.


Radni PiS zamierzają też na najbliższej sesji (w środę 25 kwietnia) złożyć wniosek o to, by Komisja Rewizyjna skontrolowała prawidłowość przebiegu konkursu na dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury.