ad

Dwaj ratownicy z pabianickiego Ochotniczego Sztabu Ratownictwa pełnili w sobotę dyżur na terenie powiatu pabianickiego. Jadąc karetką przez Hutę Dłutowską w kierunku Bełchatowa, zauważyli przed sobą motorowerzystę. Tor jazdy wskazywał, że kierujący może być pod wpływem alkoholu. Postanowili go zatrzymać.

- W trakcie rozmowy ratownicy wyczuli od mężczyzny alkohol. 68-letni mieszkaniec powiatu piotrkowskiego miał bełkotliwą mowę i problemy z utrzymaniem równowagi. Świadkowie o całej sytuacji powiadomili policję – komentuje kom. Joanna Szczęsna z pabianickiej policji.

Badanie alkomatem wykazało, że motorowerzysta miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.