Od jakiegoś czasu z jednej z firm w Konstantynowie ginęły miedziane elementy. Właściciel firmy zgłosił sprawę policji. Funkcjonariusze wreszcie odnaleźli sprawcę, który naraził firmę na straty sięgające 2.000 złotych.

- Mężczyzna wpadł w ręce stróżów prawa zaraz po kradzieży, jakiej dopuścił się 17 września – wyjaśnia nadkom. Joanna Szczęsna z pabianickiej komendy. - Policjanci w jego torbie i samochodzie zaparkowanym przed firmą ujawnili prawie 7 kg miedzianych kształtowników  i ponad 4 kg miedzianych opiłków.

Policjanci ustalili, że 64-letni łodzianin jeszcze dwukrotnie w przeciągu kilku miesięcy dopuścił się kradzieży firmowego mienia. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów.

- Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje nadkomisarz.