17-letni Kamil B. wraz z kumplem skradli spawarkę przemysłową. Chcieli ją sprzedać w skupie złomu, ale maszyna była za ciężka, by ją tam zawieźć w całości. Rozebrali ją na części. Niektóre sprzedali za kilkadziesiąt złotych, resztę zakopali w ustronnym miejscu na Strzelnicy. W trakcie roboty przy odkopywania reszty fantów zauważył ich spacerowicz i zaalarmował policję.
Jeden ze sprawców, 17-letni Kamil B. został zatrzymany. Skradzione mienie wróciło do właściciela. Policja twierdzi, że ustalenie drugiego ze sprawców jest tylko kwestią czasu.
W trakcie śledztwa policjanci ustalili, że w nocy z 4/5 kwietnia złodzieje włamali się do pomieszczeń gospodarczych przy ul. Wiejskiej należących do 62-letniego pabianiczanina. Skradli spawarkę przemysłową wartą prawie 2.000 zł. Ważącą 300 kg zdobycz ciągnęli na wózku kilkadziesiąt metrów w kierunku Parku Wolności.
Dzień po włamaniu działkowicz wspólnie z kolegą zauważyli ślady kół wózka biegnące wzdłuż budynku gospodarczego. Poszli tym śladem. Doszli do Parku Wolności i znaleźli porzucone elementy spawarki.