W środę o godzinie 11.20 kobieta mieszkająca w kamienicy przy ulicy Majdany wezwała Straż Miejską, bo z sąsiadującej z jej mieszkaniem siłowni dochodził warkot piły mechanicznej. Jak się okazało, odgłosy nie miały nic wspólnego z siłowymi ćwiczeniami. Przed posesją trwały roboty drogowe i to one były źródłem hałasu.