Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku drogowego, do którego doszło w poniedziałek około godz. 14.00 w miejscowości Żłobnica. Z dotychczasowych ustaleń policyjnych wynika, że w kierunku Żłobnicy jechał samochód ciężarowy marki Volvo z naczepą, którym kierował 53-letni mieszkaniec Bełchatowa. Za nim jechały jeden za drugim trzy motocykle. W pewnym momencie kierujący samochodem ciężarowym zaczął wykonywać manewr skrętu w lewo do jednej z mieszczących się tam firm, a w tym samym czasie usiłowali go wyprzedzić jadący za nim motocykliści. Jako pierwszy jechał 19-letni mieszkaniec Bełchatowa, który uderzył w bok naczepy i zginął na miejscu. Drugi motocyklista - mieszkaniec Pabianic - zdołał ominąć naczepę, skręcając gwałtownie w prawo. Po przejechaniu kilkunastu metrów przewrócił się. Ma tylko urazu lewej ręki. Trzeci motocyklista, widząc całą sytuację, zdążył wyhamować. Będący na miejscu dochodzeniowcy przeprowadzili szczegółowe oględziny miejsca wypadku i sporządzili dokumentację fotograficzną. Kierujący samochodem ciężarowym był trzeźwy. On również z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.
Śmiertelny wypadek motocyklisty
opublikowano: 2009-09-30 09:48:02
autor: redakcyjny zespół
autor: redakcyjny zespół
Komentarze do artykułu: Śmiertelny wypadek motocyklisty
Nasi internauci napisali 14 komentarzy
komentarz dodano: 2009-10-03 09:41:57
komentarz dodano: 2009-10-02 15:53:19
Nie przypominam sobie żeby pisało w nim cos na temat zakazu wyprzedadzania w miejscu dozwolonym a juz tym bardziej o nieobowiązku patrzenia w lusterka...
komentarz dodano: 2009-10-02 01:04:52
Blancos, przesadziłeś z tym kamieniem, ale moolenda gada jak trzeba. Panowie na motorkach, DOROŚNIJCIE i przestańcie winić z śmierć swoich kolegów wszystkich poza nimi samymi. A to kierowca auta winny, a to zajac wyskoczył, albo pies...
Wiecie co to jest ODPOWIEDZIALNOŚĆ za to co sie robi?
Prawda jest taka, że wielu motocyklistów cechuje brak wyobraźni i brawura. Nie rozśmieszajcie mnie opisami swoich niesamowitych umiejętności panowania nad maszyną. Troszkę pokory ludzie, ja jeżdżę autem od ponad dwudziestu lat i nie uważam się za rajdowca,a tu sami eksperci od jazy na jednośladach. Wasze umiejętności, refleks i szczęście jeszcze nie raz zweryfikuje życie. Oby skończyło się na obtarciach które naucza Was rozumu Panowie "Królowie szos" :/ (BTW. Nie jestem wrogiem motocykli - zawsze zjeżdżam na prawo jak widzę w lusterku motorek. Bo to szybszy pojazd i niech sobie szczęśliwie człowiek pomyka, czasem nawet spojrzę tęsknie za takim :)
komentarz dodano: 2009-10-01 22:35:18
komentarz dodano: 2009-10-01 22:09:30
komentarz dodano: 2009-10-01 18:47:46
komentarz dodano: 2009-10-01 16:54:59
komentarz dodano: 2009-10-01 14:41:46
komentarz dodano: 2009-10-01 14:26:55
"wiem doskonale że potrafił zapanować nad motorem jak niewielu" tak mówią wszyscy... tym razem mu się nie udało, szczerze współczuję i moje kondolencje, jednak policz sobie ile było wypadków z udziałem motocyklistów tylko w naszej okolicy, nie mówię już o województwie, w 90 % wypadki powodują motocykliści przez nadmierną prędkość, a niestety oni na tym najgorzej wychodzą... i nie wmawiaj mi tutaj jakiejś chorej ideologii że kierowcy aut zajezdzaja specjalnie droge motocyklista.. bo jestes albo skonczonym idiota albo nie wiesz co mowisz....
komentarz dodano: 2009-10-01 09:36:17
komentarz dodano: 2009-10-01 09:20:35
Jak czytam te wszystkie artykuły o wypadku Łukasza jakoś nigdzie nie mogę znaleźć wpisu że kierowca tira skręcał z prawego pasa drogi dwupasmowej w stronę lewa, a chłopaki jechali pasem lewym. Miał więc zakichany obowiązek ustąpić im pierwszeństwa. Zmian pasa czy skręt musi nastąpić po upewnieniu się że nie zagraża innym uczestnikom ruchu.
Nie można wykonać takiego manewru przed samym nosem innych kierowców.
Tak zgadza się że czesto przekraczaja predkosc. A kto tego nie robi. Czy kierowcy samochodow tego nie robią. Tak czy innaczej on jest martwy i najlatwiej powiedziec juz utarty slogan... zginął bo za szybko jechał, to jego wina. A prawda jest taka ze zginął tak jak ginie wiekszosc motocyklistów, przez nieuwagę kierowców samochodów. To był mój brat i wiem doskonale że potrafił zapanować nad motorem jak niewielu, a zginął bo kierowca cementowozu nie dał mu żadnej szansy.
A co do ciebie mooleda to naprawde ninezły z ciebie debil. Myślisz że wszytkie rozumy pozjadałeś. Ciekawe czy jak byś ty jechał i ktoś by ci nieprzepisowo zajchał drogę czy też byś tak cwaniakował i przyjął wine na siebie. Czy jak by ci dziecko zginąło w wypadku to oczy tez bedziesz sie smiał. Obyś nigdy nie musiał doświadczyć bulu jaki odczuwaja rodzice Łukasza. Oby twoje poglady nie zemsciły sie kiedyś na tobie bo życie potrafi być bardzo nieprzewidywalne. Tak na marginesie - skad wzialles 200km/h przysnilo ci sie czy uwazasz ze motorem nie da sie jechac wolniej.
komentarz dodano: 2009-10-01 08:24:16
komentarz dodano: 2009-09-30 22:33:27
Twoja głupota nie zna granic.
komentarz dodano: 2009-09-30 12:29:52