W miniony weekend dyżurny pabianickiej komendy otrzymał zgłoszenie o włamaniu do jednej z firm przy ul. Jutrzkowickiej. Na miejsce wysłał policjantów. Podczas gdy grupa dochodzeniowo-śledcza prowadziła oględziny miejsca zdarzenia, dzielnicowi przeszukiwali okoliczny teren za sprawcą. W pewnej chwili zauważyli siedzącego na łące mężczyznę. Jego rysopis odpowiadał temu zarejestrowanemu na monitoringu.

- 39-latek ubrany był w skradzioną z firmy kurtkę, bo jak twierdził, chciał wyglądać na fachowca. Przy nim leżało również kilka butelek z rozpuszczalnikiem. Mężczyzna przyznał w rozmowie z policjantami, że dla chęci odurzenia się tymi substancjami włamał się do hurtowni. Za kradzież z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności – informuje kom. Joanna Szczęsna z pabianickiej komendy.

Policjanci ustalają, czy 39-latek nie dopuścił się podobnych przestępstw na terenie Pabianic.