Dziś (poniedziałek) o 5.05 rano, strażników wezwał mieszkaniec posesji przy ul. Kazimierza. Odkrył, że na strychu śpi mężczyzna. Nie było łatwo go dobudzić, bo był pijany.
- Ten człowiek jest bezdomny, więc chcieliśmy go zawieźć do "Granicy", ale odmówił - mówi Ireneusz Niedbała, zastępca komendanta Straży Miejskiej.
Strażnicy nie mogli zrobić nic więcej. Bezdomny poszedł w nieznanym kierunku.
Wolał strych niż \"Granicę\"
opublikowano: 2008-09-29 10:14:06
autor: redakcyjny zespół
autor: redakcyjny zespół
Komentarze do artykułu: Wolał strych niż \"Granicę\"
Nasi internauci napisali 0 komentarzy