Na razie nie ma możliwości, aby pracownik sprawdził wniosek przed przyjęciem. Są one wysyłane online lub pocztą. Przedsiębiorcy popełniają masę błędów.
- Brak podpisu pod oświadczeniem, błędny numer rachunku, wpisywanie zamiast wynagrodzenia stawki godzinowej – wymienia Monika Kiełczyńska, rzecznik prasowy ZUS województwa łódzkiego.
Zdarzają się też inne błędy.
- To na przykład podpisywanie się imieniem i nazwiskiem z wzorów ZUS. Na stronie internetowej ZUS udostępnił wzór poprawnie wypełnionego wniosku, który jest podpisany imieniem i nazwiskiem Jan Kowalski. Niestety niektóre osoby przepisują wzór powielając ten podpis, zamiast użyć własnych danych – dodaje Kiełczyńska.
ZUS apeluje, aby przed wysłaniem dokumentów dokładnie sprawdzić zawarte tam informacje. Przedsiębiorcy często dopisują niepotrzebne rzeczy we wnioskach w różnych miejscach.
Mają również problem z wysłaniem go w odpowiednie miejsce.
- Wiele wniosków wpływało też na różne e-maile placówek ZUS, co jest błędem. Takie osoby muszą ponownie złożyć podpisany wniosek.
Wnioski do ZUS można składać elektronicznie, ale za pomocą Platformy Usług Elektronicznych (PUE) lub składać w formie papierowej wysyłając je pocztą, czy wrzucając do skrzynek w placówkach ZUS.
Wszelkie informacje na temat tego kto może skorzystać z ulg, gdzie składać wnioski i jak je wypełnić, można znaleźć na stronie internetowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Komentarze do artykułu: Ilu przedsiębiorców nazywa się „Jan Kowalski”?
Nasi internauci napisali 0 komentarzy