Od poniedziałku pacjenci zaczną korzystać z nowoczesnej pracowni RTG w pabianickim szpitalu. Pracownia została wyposażona w cyfrowy aparat, bez pośredniego etapu tworzenia obrazu, marki Siemens.

Poprzedni sprzęt rentgenowski działał od 2006 roku. W tej chwili pacjentów obsługiwać będą dwie aparatury, co ma skrócić czas oczekiwania w kolejkach. W 2017 roku szpital wykonał 25.700 zdjęć rentgenowskich. Do września bieżącego roku tych zdjęć zrobiono już blisko 19.000.

- Decyzja o podjęciu tej inwestycji wynikała z troski o komfort i bezpieczeństwo pacjentów, ponieważ nasz stary – brzydko mówiąc – aparat rentgenowski pracuje już 12 lat. Z racji tego, że jest mocno wyeksploatowany, obarczony naprawami, nasi pacjenci mieli ograniczony dostęp do diagnostyki i musieli niestety, korzystać z tej diagnostyki w innych ośrodkach. Teraz nasi pacjenci mogą korzystać z obu aparatów rentgenowskich – mówi Agnieszka Owczarek, prezes Pabianickiego Centrum Medycznego.

Cała inwestycja kosztowała 1.000.100 zł, z czego 734.000 zł to cena samego urządzenia. Reszta to koszty adaptacji pomieszczenia czy koszty obsługi leasingowej.

 

Na tym aparacie można wykonywać badania w każdej płaszczyźnie. Także pacjentom, których nie trzeba przenosić na stół. Jeśli jednak diagnostyka tego wymaga, pacjenta można przenieść na stół „bezboleśnie”. Stół ma odpowiednio regulowaną wysokość, także nawet przenoszenie pacjenta nie będzie nastręczało mu dolegliwości bólowych (np. po urazie). Pacjenta będzie można ustawić w dowolnej pozycji, a blatem i lampą można operować, nie sprawiając kłopotu badanemu.