O godzinie 23.15 siedem wozów strażackich pognało do Florentynowa (gmina Lutomiersk). Paliło się na poddaszu drewnianego budynku. Właściciel domu zauważył pożar i jeszcze przed przybyciem strażaków zdążył się ewakuować. 

Przyczyną pożaru była belka przechodząca przez komin. W wyniku wysokiej temperatury zapaliła się. Od niej zajął się dach. Strażacy ugasili pożar i rozebrali nadpalone elementy dachu. Zajęli się też kominem, w którym zapaliły się sadze. Przy pomocy kamery termowizyjnej sprawdzili, czy wszystkie źródła ognia zostały ugaszone. 

Z parteru ratownicy wynieśli meble i sprzęt RTV.