„Mieszkam na ulicy Narutowicza, jestem starszą osobą i to co widzę, mnie przeraża. Wszędzie psie kupy! Ta ulica i skwerek to toaleta dla psów. Tylko jedna dziewczynka z okolicy sprząta po swoim psie. Inni tylko się rozglądają, czy nikt nie patrzy i odchodzą. Ja wszystko widzę! Psy robią nie tyko na trawnikach. Psie odchody leżą na chodnikach, trzeba uważać, żeby nie wdepnąć. Ktoś może wreszcie by coś z tym zrobił? Gdzie jest Straż Miejska, gdzie są władze? Może można tu postawić też kosze na psie sprawy? Apeluję w imieniu swoim i innych starszych mieszańców tej ulicy, by ktoś się tym zainteresował".

pabianiczanka