Kierująca hyundaiem 41-latka zjeżdżała z S8 w Chechle Drugim. Jechała od strony Wrocławia. Auto z przyczepką wyładowane było odpadami, które kobieta wiozła do punktu selektywnej zbiórki odpadów. Prawdopodobnie silny podmuch wiatru sprawił, że przyczepa zaczęła się bujać. Przyczepa oderwała się od pojazdu, a samochód uderzył w barierę ochronną.

W miejscu, gdzie doszło do zdarzenia, przejeżdżało akurat dwóch strażaków: Mariusz Krulik (komendant gminny OSP w Dobroniu) i Adrian Jurowski (druh OSP Dobroń). Jechali prywatnym samochodem. To oni udzielili kobiecie pierwszej pomocy.

Kierująca pojazdem uskarżała się na ból w klatce piersiowej i problemy z oddychaniem. Kobietę bolał brzuch i pachwina. Pasażerowi nic się nie stało.

Strażacy zadzwonili po pogotowie. Przesunęli też przyczepę w bezpieczne miejsce.

Przyczyny zdarzenia wyjaśniają policjanci. Na drodze w kierunku Dobronia są niewielkie utrudnienia. Jeden pas jest zablokowany.

Do zdarzenia doszło ok. godz. 16.40.