To dzień, kiedy kwiaciarze i ogrodnicy mają żniwa. Przed cmentarzami ustawiają całe pola kolorowych dąbków czy białych, żółtych i fioletowych chryzantem oraz wrzośców w doniczkach.

Póki co, na miejskich rynkach i w kwiaciarniach królują wiązanki ze sztucznych kwiatów. Wiele osób już teraz je kupuje i niesie na cmentarz. 1 listopada przyjdą tylko zapalić znicz.

– Większość klientów życzy sobie wiązanki ze sztucznych kwiatów i żywego zielonego – informuje właścicielka kwiaciarni przy ul. 20 Stycznia. – Miałam duży wybór kwiatów, ale już się kończą. Mój terminarz z zamówieniami jest wypełniony do ostatniego dnia.

Klient podaje cenę

Kwiaciarka nie ma gotowych wiązanek czy stroików. Robi je na zamówienie. Klient podaje, ile pieniędzy chce przeznaczyć na wiązankę. Najczęściej są to kwoty sięgające 100 zł. Można wtedy np. ułożyć wiązankę z pięciu chryzantem (po 12 zł sztuka) i dobrać trochę żywej zieleni. Jej zdaniem pabianiczanie nie zapłacą więcej za kwiaty niż w ubiegłym roku.

– Jedna klientka zażyczyła sobie stroik na nagrobek za 400 złotych. Cały ze sztucznych kwiatów i zieleni – opowiada kwiaciarka. - Mówiła, że robi to z myślą, by poleżał dłużej.

Handlujący kwiatami na naszych rynkach mówią, że na żywe kwiaty jeszcze za wcześnie. Wszyscy czekają na ostatnią chwilę, bo nie wiadomo, jaka będzie pogoda.

- Teraz królują wiązanki ze sztucznych kwiatów. Zainteresowanie jest duże. Ludzie chętniej kupują sztuczne wiązanki niż kiedyś - zauważa kwiaciarka.

W wiązankach, które już przygotowała kwiaciarnia przy Miejskim Zakładzie Pogrzebowym, królują sztuczne (ale jak żywe) chryzantemy. Kosztują w zależności od wielkości od 130 do 170 zł. Można tu też kupić pojedyncze kwiaty (bogaty wybór) i zrobić wiązankę samemu.

– Chryzantemy są przecudnej urody – zauważa jedna z pań.

Rzeczywiście, chryzantemy w złocistym - cesarskim kolorze zwracają na siebie uwagę wielkością i… ceną. Jedna kosztuje 30 zł. Te tańsze są po 17 i 7 zł. Jest też wiele storczyków, są goździki i kalle. Z żywych roślin do wyboru są wrzosy i wrzośce. Za doniczkę płaci się około 15-20 zł.

Nieśmiertelna chryzantema

W firmie dekoratorskiej przy Jutrzkowickiej 40 najchętniej kupowane są te cesarskie kwiaty w kolorze écru i żółtym. Mniej popularne to chryzantemy fioletowe i rude.

- Ale są też klienci, którzy zamawiają wiązanki z róż i goździków – mówi Teresa Skoczek, właścicielka firmy.

Nie tylko wiązanki cieszą tu zainteresowaniem.

- Wiele osób dopytuje o nowości, chce, żeby stroik był oryginalny – dodaje pani Teresa. - Teraz sporą popularnością cieszą się u mnie stroiki z kwiatami i zniczem na deseczkach. Chętnie zamawiane są też dekorowane wianki.

Wiele grobów zostanie też udekorowanych „kompletami” z Jutrzkowickiej. To zestawy np. wiązanka z pięciu chryzantem w wazonie plus piękny wieniec wykonany z tych samych kwiatów. Ich cena waha się w granicach 200 zł.

- Są stali klienci, którzy od lat zamawiają żywe kwiaty i są im wierni – dodaje właścicielka firmy. - Ale wzrasta jednak liczba tych, którzy wybierają wiązanki ze sztucznych kwiatów. I również decydują się na sztuczne elementy zielone.

Cena i trwałość ma znaczenie!

- W poprzednich latach, nawet jeżeli kwiaty były sztuczne, to w wiązance pojawiało się żywe igliwie – opowiada Teresa Skoczek. - Teraz klient w obawie o to, że igliwie zwiędnie i spadnie, wybiera cały sztuczny zestaw. Myślę, że duże znaczenie ma tu kwestia oszczędności. Taki zestaw po prostu dłużej zdobi grób.

Ruch związany ze zbliżającym się świętem wzrasta z każdym dniem.

- Zainteresowanie jest już duże, co bardzo cieszy – mówi Jolanta Kazimierczak, właścicielka Kwiaciarni Fantazja przy ul. Zamkowej 40. - W modzie króluje klasyka: chryzantema kremowa, żółta, fioletowa. Zarówno kompozycje z kwiatów sztucznych, jak i żywych.

Sztuczne kwiaty bardzo zdrożały, ale dbając o portfele klientów, ceny gotowych kompozycji w Fantazji wzrosły niewiele. Aby kupić wiązankę na grób plus kwiaty do wazonu, należy przeznaczyć w tym roku minimum 170 zł, wszystko zależy od wielkości i rodzaju kwiatów.

– Klienci szukają czegoś nowego. Wykonaliśmy już kilka kompozycji z białych i czarnych kwiatów – dodaje właścicielka kwiaciarni.

Na razie nie wiadomo, ile będą kosztować świeże kwiaty na Wszystkich Świętych. Może nie będą drogie, bo pogoda dopisała i nie trzeba było specjalnie ogrzewać szklarni. Jednak do 1 listopada zostało jeszcze trochę czasu. Należy pamiętać, że chryzantemy to bardzo wrażliwe kwiaty. Teraz doniczkę chryzantem kupi się za 15–20 złotych.