- Pokażemy czerwoną kartkę rządzącym i zrobimy taki hałas, jakiego jeszcze to miasto nie słyszało! - obiecuje Aleksandra Stasiak, organizatorka akcji w Pabianicach. - Weźcie pokrywki, chochle, patelnie i wszystko to, co pomoże wam wyzwolić swoją energię. To będzie demonstracja naszej siły i okazja, żeby wyrzucić z siebie całą złość, jaka jest w nas!

O akcji przeczytasz TUTAJ

Strajk ma się rozpocząć o 16.00. Panie spotkają się przed Urzędem Miejskim. Czego będą się domagać panie, które przyjdą na strajk?

- Pełni praw reprodukcyjnych, państwa wolnego od zabobonów, wdrożenia i stosowania Konwencji Antyprzemocowej i poprawy sytuacji ekonomicznej kobiet – czytamy na stronie wydarzenia. - Pokażmy im, co myślimy o "dobrej zmianie", wykrzyczmy nasze postulaty! To jest nasz dzień!