- Dostaliśmy decyzję, że budynek nie spełnia wymogów sanepidu – informuje Adam Marczak z Pabianickiego Centrum Medycznego. - Oprócz generalnego remontu budynku przy Wileńskiej musielibyśmy też zamontować windę i zbudować podjazdy dla niepełnosprawnych. Spółki nie stać na takie wydatki.
Przez te kilka dni od decyzji sanepidu Zarząd PCM zdecydował się na remont pomieszczeń na parterze budynku szpitalna przy Jana Pawła II 68.
- Wyprowadzamy całą administrację szpitala do piwnic. Dopiero wtedy rozpocznie się gruntowny remont. Między innymi trzeba będzie wybić dodatkowe drzwi – wylicza Marczak.
Koszty remontu w szpitalu będą mniejsze niż na Wileńskiej, bo winda już jest w budynku, a niepełnosprawni mają wygodny podjazd.
- Nic się nie zmieni oprócz lokalizacji przychodni. Będzie miała osobne wejście, będą pracować w niej ci sami lekarze. Poprawi się tylko komfort przyjmowania pacjentów – przekonuje.
PCM poprosił sanepid, by decyzję o zamknięciu przychodni przesunąć na 31 czerwca 2018 roku.
- Da nam to czas na pozyskanie pieniędzy z funduszy unijnych i spokojną przeprowadzkę. Czekamy na odpowiedź – wyjaśnia Marczak.
O przeprowadzce przychodni mówi się od 5-6 lat. Powodem jest zły stan budynku.
AKTUALIZACJA:
- 25 września otrzymaliśmy decyzję Państwowego Inspektoratu Sanitarnego w Pabianicach dotyczącą dostosowania pomieszczeń do warunków które będą spełniały wymagania do świadczenia usług w ramach Poradni Lekarza POZ do dnia 31.12.2017r. - inormuje Adam Marczak. - W związku z tym Pabianickie Centrum Medyczne Sp. z o.o rozpoczęło działania mające na celu dostosowanie pomieszczeń mieszczących się przy ul.Jana Pawła II 68. Powyższe działania maja doprowadzić do podwyższenia komfortu dla naszych pacjentów, którzy na co dzień korzystają z naszych usług w poradni POZ 1.
0 0
Tylko, że na Wileńskiej jest parking dla pacentów, a przed szpitalem trzeba słono placić - kogo na to stać? Gdy ktos ma 2 dzieci to ma 500 z naszych podatków, a co ja mam z tego, że musze płacić podatki na często bogate rodziny, a nawet na milionerów bo tacy też mają dzieci, o lumpach i cwaniakach nie wspominam - mam drożyzne w sklepie, żalosne podwyżki emerytury i jeszcze muszę płaić za parking gdy idę do lekarza, a to kolejny podatek dla miasta. No cóż trzeba zmienić przychodznię na taką z parkingiem dla pacjentów. Bo to co się wyprawia to jest skandal. Dziekuję za taką dobrą zmianę.