Znany jest wariant inwestorski przebiegu Kolei Dużych Prędkości z Łodzi do Wrocławia przez Sieradz. Linia kolejowa będzie biegła przez gminę Pabianice, ale u nas pociągi nie będą miały przystanków.

Wybrano przebieg oznaczony jako W51, który uznano za najmniej inwazyjny i był najlepiej oceniany w konsultacjach społecznych.

– Dla mieszkańców naszej gminy też jest to wariant optymalny – oznajmił Marcin Wieczorek, wójt gminy Pabianice.

Wcześniej mieszkańcy zapoznali się z czterema propozycjami. Pierwsza od razu odpadła. Zostały trzy, z których najgorszą, zdaniem mieszkańców i władz samorządowych, była ta oznaczona symbolem W-53. Dlaczego? Bo projektanci poprowadzili linię kolejową np. przez środek wsi Górka Pabianicka, Wysieradz, cięła też domy i zahaczała o osiedla w Woli Żytowskiej i Kudrowicach.

– Były też poważne kolizje z układem drogowym – dodaje wójt.

Konsultacji społecznych z mieszkańcami na temat przebiegu linii kolejowej przez gminę było kilka.

– W sali gimnastycznej szkoły w Petrykozach zebrało się około 350 osób. To były najliczniejsze zebrania – ujawnia wójt Wieczorek. - Cieszę się, że mieszkańcy współpracowali z nami w wyborze i ustaleniu najlepszego dla gminy wariantu.

Ostatecznie także mieszkańcy gminy Pabianice wybrali wariant W-51.

– Oczywiście nie obejdzie się bez strat, ale ucierpią pojedyncze gospodarstwa – dodaje wójt.

Będą wykupy i wywłaszczenia, bo kolej poprowadzono przez prywatne tereny rolne i leśne. Zahacza też o zabudowę. Pierwszy na trasie pociągu od strony Łodzi jest Gorzew.

– Nam zależało, by tory biegły bardziej po północnej stronie. O ile się dało, zostało to uwzględnione – dodaje wójt.

Dalej są leśne tereny w okolicach Porszewic i wieś Żytowice. Tu niestety są zagrożone zabudowania jednego gospodarstwa.

– Czekamy teraz na dokumentację w tej sprawie – dodaje wójt Wieczorek.

Wariant inwestorski Kolei Dużych Prędkości dla 200-kilometrowego odcinka między Wrocławiem - Sieradzem - Łodzią zaprezentowano 10 sierpnia. Jak poinformował inwestor, trasa jest najkrótsza i ma najmniej kolizji z lokalnymi drogami, gdzie trzeba będzie wybudować wiadukty, a także najmniej budynków będzie wymagało wyburzenia.

Według harmonogramu, pierwsze roboty budowlane mają ruszyć w 2023 r. Między Wrocławiem i Łodzią powstaną dwie nowe stacje pasażerskie: Czajków i Wodzierady. Pociągi będą mogły się też zatrzymywać w Czernicy Wrocławskiej, Kępnie i Sieradzu.

Maksymalna prędkość, z jaką będą mogły poruszać się pociągi, to 350 km/h. Skróci się czas podróży z Łodzi do Sieradza do 25 minut, a do Wrocławia do 70 min. Żeby wsiąść do takiego pociągu, pabianiczanie będą musieli dojechać do stacji w Łodzi lub Sieradzu.