ad

Zjawili się też strasznie wysocy, dziwnie ubrani ludzie, którzy na szczęście nie okazali się olbrzymami, a animatorami z Teatru Na Co-Dzień. Poprowadzili oni dla dzieci gry i zabawy.

Na uczestników czekały przeróżne konkurencje, między innymi skoki w workach lub ogromna skakanka. Jedną z atrakcji były też gigantyczne bańki mydlane, które przyciągnęły największą grupę roześmianych maluchów. Chętni mogli otrzymać miecz, zwierzaka lub kwiatek skręcone z długich balonów. Potem dzieci zostały zaproszone na poczęstunek. Jeden z małych uczestników pikniku specjalnie na tę okazję upiekł babeczki! Chętnych po słodkie bułki i cukierki było wielu, ale starczyło dla wszystkich.

Na koniec nadeszła chwila na wyciszenie i ostudzenie emocji. Bibliotekarka przeczytała dzieciom opowiadanie o Florce z książki „Z pamiętnika ryjówki” Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel.