Oboje są absolwentami SP 17. Uczniowie klas siódmych i ósmych oraz zaproszeni uczniowie z SP 14 mieli do nich mnóstwo pytań. Komandor opowiadał o marynarskiej służbie na morzach i oceanach całego świata, akcjach ratunkowych, strzeżeniu morskich granic Polski. A miał co opowiadać, gdyż Bogdan Kasprowicz dowodził m.in. okrętami ORP Czajka i ORP Mewa, służył we Flotylli Obrony Wybrzeża, Dowództwie Marynarki Wojennej i Naczelnym Dowództwie Sojuszniczych Sił Europy NATO w Mons (Belgia).

Swoją przyszłą żonę Bogdan poznał w… pierwszej klasie SP 17, gdy oboje mieli po 7 lat. Przez 4 lata siedzieli w jednej ławce. Potem (na krótko) los ich rozdzielił, gdy Bogdan studiował w Wyższej Szkole Marynarki Wojennej w Gdyni i Akademii Dowódczo-Sztabowej w Bracknell (Wielka Brytania). Dziś Beata i Bogdan mieszkają w Gdyni, mają dwie córki.

Goście ze wzruszeniem zwiedzili „siedemnastkę”, wysłuchali szkolnego chóru i wspominali swych nauczycieli. Na zakończenie wizyty zostali zaproszeni do szkolnej stołówki, w której wiele lat temu jadali uczniowskie obiady.

- Teraz panie kucharski z „siedemnastki” gotują dużo smaczniej niż za naszych czasów – zgodnie stwierdzili Beata i Bogdan Kasprowiczowie. – Gotują wspaniale!