W Warszawie odbyły się międzynarodowe mistrzostwa Polski juniorów, w których walczyło 84 zawodników, w tym 3 bardzo mocne reprezentacje Białorusi, Ukrainy i Łotwy.

Z PTC startował Jakub Białkowski w wadze 74 kg w stawce 16 zawodników. Kuba rozpoczął bardzo dobrze, wygrywając pewnie 2:0 w rundach z Piotrem Ołówko Legii Warszawa. Tym samym pabianiczanin zrewanżował się za niedawną porażkę na MP juniorów. Następnie pokonał groźnego Kamila Kacperskiego z AKS-u Piotrków Tryb. 2:0 w rundach.

W tym momencie skończyła się dobra passa. W walce o finał Kuba gładko przegrał z późniejszym zwycięzcą, Białorusinem Aleksandrem Henuveiną w dwóch rundach 0:1 i 0:6. Jeszcze gorzej potoczyła się walka o brązowy medal z Łotyszem Sergiejem Mironovsem, bo Kuba przegrał na plecy w I rundzie.

- Kuba jeszcze raz potwierdził duże możliwości, jednak nie potrafi wytrzymać całego turnieju, szczególnie w sferze psychicznej – podsumował występ trener Waldemar Sawosz.   Ostatecznie Białkowski zajął 5. miejsce.