Zdecydowanie swój najlepszy mecz w tym sezonie rozegrała Natalia Łopińska. 24-letnia rozgrywająca rzuciła 23 punkty (w tym trzy razy trafiła za trzy), czyli najwięcej w tych rozgrywkach. Klasą dla siebie jak zwykle była Magdalena Grzelak, która zakończyła mecz z double-double (po 12 punktów i zbiórek). Kolejny dobry występ zanotowała skuteczna Natalia Danych (19 punktów), a Natalia Rosińska trafiła wszystkie rzuty z gry i oba z linii osobistych, kończąc pojedynek ze stuprocentową skutecznością.

Zaczęliśmy mecz od prowadzenia 8:0, by nieco ponad dwie minuty później przegrywać 8:10. Na szczęście punkty Łopińskiej, Grzelak i Dominiki Poleszak pozwoliły nam wygrać pierwszą kwartę jednym punktem (15:14). W drugiej kwarcie mecz się wyrównał i w 16. minucie na tablicy widniał remis 24:24. Jeszcze przed przerwą akademiczki wykorzystały cztery rzuty osobiste i wykończyły skutecznie jedną akcję, przez co przegrywaliśmy do przerwy 27:32.

Po zmianie stron pierwsze punkty z linii rzutów wolnych rzuciła Grzelak. Grot grał skutecznie – pięciopunktową stratę odrobił już niespełna trzy minuty po wznowieniu gry. Dwie skuteczne akcje Danych dały nam prowadzenie 38:37. Nasza najlepsza snajperka dalej trafiała do kosza i powiększyła naszą przewagę do czterech punktów (41:37). Warszawianki nie składały broni i do końca trzeciej kwarty trwała zacięta walka kosz za kosz.

Do ostatniej odsłony przystępowaliśmy z jednym punktem przewagi (54:53). Pierwsze dwie akcje skutecznymi rzutami za dwa i za trzy wykończyła Łopińska, a nasza przewaga wzrosła do sześciu „oczek” (59:53). Po serii punktów gości był remis 59:59. Ich kanonadę na chwilę „trójką” przerwała Danych. Gdy przyjezdne trafiały do kosza, ich zapał rzutami za trzy ugasiły Kaja Grygiel i Łopińska, a nasz triumf (74:68) przypieczętowała Rosińska.

Grot: Łopińska 23, Danych 19, Grzelak 12, Rosińska 10, Grygiel 7, Poleszak 3, Kirsz.