Do naszej drużyny powrócił Krystian Mik. Wyróżniający się efektownymi wsadami zawodnik rzucił w niedzielnym starciu siedem punktów. Zespół ze Świecia rzucił za trzy punkty na początku meczu, ale po raz kolejny do kosza trafił przy wyniku… 11:3. W pierwszej kwarcie oba zespoły trzykrotnie rzuciły za trzy. Byliśmy lepsi w rzutach z półdystansu i spod kosza, toteż wygraliśmy 24:16.

W drugiej kwarcie popis skuteczności dał Sebastian Szymański. Gracz pieszczotliwie zwany „Balonem” rzucił aż 13 punktów, w tym trzy razy trafił za trzy. Jego wyczyn po razie skopiowali Patryk Zawadzki i Dominik Jędrzejewski, a wynik do przerwy na 51:23 ustalił Aleksander Fabiszewski.

Po zmianie stron demontaż ekipy ze Świecia trwał w najlepsze. Po trzeciej kwarcie wygrywaliśmy 73:37, a ciężar zdobywania punktów rozłożył się na kilku zawodników. W finałowej odsłonie wróciliśmy do koncertu rzutów za trzy. Znów celował w tym Szymański, trafiając dwukrotnie. Zza linii 6,75 metra rzucili też Michał Kowalewski i Filip Sauter. Do osiągnięcia bariery stu punktów zabrakło nam jednego kosza. Wynik celnym rzutem ustalił Maciej Strzelczyk.

PKK’99: Szymański 26, Zawadzki 15, Wilk 10, Jędrzejewski 7, Mik 7, Strzelczyk 7, Kowalewski 6, Sobolewski 6, Fabiszewski 5, Sauter 5.