Znów była to jednak tylko bramka honorowa. Nowy klub wychowanka Włókniarza Pabianice przegrał bowiem na wyjeździe 1:3 z 3. w tabeli Sokołem Aleksandrów, a pabianiczanin trafił do siatki w 81. min przy stanie 0:3. Dla Kuby było to drugie trafienie w czwartym meczu w barwach Włókniarza Zelów.

Do 58. min grał 22-letni pabianiczanin Sebastian Wiśniewski, który został także ukarany żółtą kartką, a 29-letni Michał Stasiak przebywał na boisku pełne 90 minut, tak jak Rozwandowicz.

Po 13 meczach Włókniarz Zelów jest 12. z 14 punktami na koncie.