- Na szybko musieliśmy reagować i szukać sparingpartnera, bo doszło do nieporozumienia z terminem sparingu ze Zjednoczonymi Stryków. Gdy już udało się porozumieć z AKS SMS II Łódź, nie pomogła pogoda – mówi Jarosław Maćczak, szkoleniowiec GKS. – Nad Ksawerowem przeszła nawałnica i boisko nie nadawało się do gry. Na szczęście udało się zagrać w Łodzi.

W pierwszej połowie na boisku przy Milionowej padł tylko jeden gol dla GKS. Po zmianie stron ksawerowianie przypuścili szturm na bramkę beniaminka ligi okręgowej i skończyło się pogromem 9:1.

Bez litości dla łodzian był Piotr Szynka, zdobywca czterech goli. Pięć kolejnych dołożyli testowani napastnik i skrzydłowy. Trener nie chciał ujawnić personaliów tych skutecznych zawodników.

- W najbliższym tygodniu czekają nas dwa sparingi: w czwartek z LZS Justynów, a w sobotę ze Zjednoczonymi Stryków – informuje trener.

„Imponująca” była lista nieobecnych graczy, jednak część z nich wyjechała, część miała zaplanowane weekendy. Nie było m.in. Marcina Kabzińskiego, Szymona Ziółkowskiego, Dawida Kaźmierczaka, Adriana Kasztelana, Macieja Mąkoszy, Filipa Adamczyka, Jakuba Podkonia, Kacpra Stańczyka, Przemysława Kołakowskiego oraz Rafała Cukierskiego.

GKS: Osypczuk – Pestka, Pierzyński, Korzeniewski, testowany – testowany (Żurawski), Hryć (Furmanek), testowany, Ławniczak, Szynka (Papuga) – testowany.