Pierwszy sparing na trawiastym boisku przyniósł porażkę z przeciętniakiem z a-klasy. W dodatku grającym w… rezerwowym składzie!
- Brakowało u nas siedmiu zawodników, w tym pięciu z podstawowej jedenastki – przyznał Michał Prusinowski z Jutrzenki.
W PTC błysnął Rafał Cukierski, który popisał się hat-trickiem. Pierwszą bramkę strzelił Piotr Szynka. Dla Jutrzenki trafiali: Marcin Klimek 2, Wiktor Krzysztofik 2 i Dawid Klimek.
- Blisko klubu jest dwóch testowanych piłkarzy, którzy nie grali z powodów osobistych – mówi Dariusz Kopa, wiceprezes PTC. - Testowany przez nas bramkarz wybrał ofertę trzecioligowej Lechii Tomaszów Mazowiecki i już jest jej zawodnikiem.
PTC jeszcze będzie sprawdzać jednego młodzieżowca, który ma się pojawić na zajęciach w tym tygodniu. W sobotę próba generalna – prawdopodobnie w Głownie, z miejscową Stalą.
PTC – Jutrzenka Bychlew 4:5 (2:2)
PTC: Radziszewski (Wawrzyński) – Stachowski (60. Prochuń), Sikorski (75. Kamieniak), Wawrzeniak, Drewniak (46. Kaczmarkiewicz) – Boratyński, Kaźmierczak, Szynka, Pruszkowski, Stańczyk – Cukierski.
Jutrzenka: Bucki – Suski, Leszczyński, Okrojek, Zieliński – Karpiński, Kopka, M. Klimek, Krzysztofik, Hornich – Janeczek. Na zmiany: Dobrosz, Stusio, Łukomski, D. Klimek.
Komentarze do artykułu: Piłka nożna: alarm przy Sempołowskiej!
Nasi internauci napisali 0 komentarzy