- W pierwszej połowie wyglądało to tak, że Zawisza próbował grać w piłkę, a my strzelaliśmy gole – mówi Arkadiusz Wójcik, kierownik GKS.

Już po kwadransie gospodarze mogli po raz pierwszy unieść ręce w geście triumfu, gdy zespołową akcję ksawerowian wykończył młodzieżowiec Szymon Papuga. W 22. minucie GKS ruszył z kontrą, którą celnym strzałem wykończył Piotr Szynka.

Po zmianie stron, zanim goście zorientowali się, że są na boisku, przyjęli dwa szybkie ciosy. W 48. minucie sędzia zastosował przywilej korzyści, co zdezorientowało zespół ze Rzgowa. Tę dekoncentrację wykorzystał doświadczony Piotr Szynka i strzelił na 3:0. Dwie minuty później podłamanych rzgowian dobił najskuteczniejszy strzelec GKS, Ernest Ławniczak.

- Mogliśmy wygrać wyżej, bo mieliśmy jeszcze okazje do zdobycia gola. Choćby Piotrek Szynka, który trafił w poprzeczkę – dodaje Wójcik. – Cieszy nas zwycięstwo i fakt, że nadal zajmujemy pozycję wicelidera „okręgówki”.

GKS: Ospiczuk – Dzięciołowski, Ziółkowski, Kasztelan – Mąkosza (46. Szynka), Jurkowski (80. Kaźmierczak), Stańczyk (80. Telesiewicz), Papuga (46. Żurawski), Dudziński (80. Lewandowski) – Adamczyk (80. Cukierski), Ławniczak.