Niestety niesie to za sobą mały problem – większy ekran prowadzi do mniejszego zagęszczenia pikseli na cal, a to wpływa na słabszą rozdzielczość. Producenci postanowili wprowadzić zmiany również w tym aspekcie, tworząc najpierw rozdzielczość Full HD, później Ultra HD – dziś opiszemy różnice pomiędzy tymi dwoma pojęciami.

Różnice między Full HD i Ultra HD

Pierwszy termin, czyli Full HD jest tym starszym, określającym rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli. Często zapisuje się go jako po prostu 1080p. Był to kolejny krok po High Definition, czyli jakości 720p. Dziś wciąż można spotkać tanie telewizory z jedną z tych dwóch rozdzielczości, są często stosowane w mniejszych urządzeniach, gdzie przekątna nie wymaga wyższych wartości. Obraz Full HD dla przeciętnego użytkownika może być wystarczający, szczególnie kiedy dana osoba przyzwyczaiła się do takiej rozdzielczości. W grę wchodzi również cena, bez dwóch zdań niższa od następnego terminu, jaki chcemy opisać.

Rozdzielczość Ultra HD, znana jest także jako UHDTV, Super Hi-Vision oraz po prostu UHD. Producenci telewizorów różnie zapisują tę nazwę z jednego prostego, marketingowego powodu – coś, co na pierwszy rzut oka wydaje się być bardziej skomplikowaną technologią, przyciąga uwagę. Ultra High Definition powstała po Full HD, jest to rozdzielczość dwukrotnie wyższa od starszej i wynosi 3840 x 2160 – proponuje ostrzejszy obraz nawet w telewizorach o dużej przekątnej.

Względy marketingowe doprowadziły do tego, że termin Ultra HD jest często używany zamiennie z 4K, co jest oczywiście błędem, ponieważ pojęcie 4K to zupełnie inna rozdzielczość – krystalicznie czystszy, ostrzejszy obraz i przede wszystkim różny sposób kodowania obrazu cyfrowego. Ponadto 4K często idzie w parze z HDR (High Dynamic Range), co przekłada się na większą paletę barw i lepsze odzwierciedlenie kolorów. Można napisać, że telewizory 4K to urządzenia kompletnie różniące się od tych Ultra High Definition, marketing zrobił jednak swoje.

Tani telewizor Manta

Na jaką rozdzielczość postawić?

Jak już napisaliśmy, różnica pomiędzy Full HD i Ultra HD jest jedna – więcej pikseli na cal. Co to zmienia? Obraz jest oczywiście ostrzejszy, szczegóły lepiej widoczne, paleta barw i kąty widzenia są większe. Różnica jest zauważalna w telewizorach o dużej przekątnej, gdzie Full HD może sobie nie radzić z wyświetlaniem wszystkich barw, ostrość także często w tym przypadku jest zaburzona. W telewizorach Ultra HD do takiej sytuacji nie dochodzi, urządzenia z tą rozdzielczością to kilkudziesięciocalowe modele wyświetlające bardzo wyraźny obraz. 

Informacje zawarte powyżej mają także drugą stronę medalu, bo im mniejszy ekran, tym słabsza różnica pomiędzy tymi dwoma rozdzielczościami. Co ciekawe, w przypadku naprawdę małych telewizorów przeciętny użytkownik może nie zauważyć żadnych zmian w wyświetlanym obrazie! Wtedy dopłacanie do urządzeń oferujących Ultra HD mija się z celem. Tak więc lepsza rozdzielczość będzie miała sens w przypadku urządzeń sporych rozmiarów, kiedy jednak użytkownik potrzebuje niewielkiego sprzętu, na przykład o przekątnej 32 cale, rozsądniejszy będzie wybór opcji Full HD. Oczywiście decyzja należy do użytkownika i jego indywidualnych preferencji – warto jednak wiedzieć, że czasem kolejna generacja sprzętu i wyższa jakość nie oznacza, że osoba oglądająca serial, czy film zobaczy na ekranie jakąkolwiek różnice.