Od godz. 22.00 w sobotę policjanci byli wzywani do głośnych, rozrabiających na ulicach osób.
 
- Mieliśmy 15 takich interwencji. Byliśmy między innymi na Warszawskiej, 20 Stycznia, Smugowej – wylicza dyżurny z komendy.
 
Ostatnie wezwanie do hałasujących mieli o 5.00 w niedzielę.
 
Tej nocy żaden kierowca pod wpływem alkoholu nie wpadł w ręce policjantów.