W poniedziałek (28 grudnia) przed godziną 23.00 strażacy z PSP w Pabianicach zostali wezwani na ulicę Akacjową.

- Policja poprosiła nas o pomoc w dostaniu się do mieszkania - mówi Szymon Giza z pabianickiej Straży Pożarnej.

Policjanci podejrzewali, że zmarła jedna z lokatorek.

Gdy strażacy wyważyli łomem drzwi do mieszkania Zdzisławy K., okazało się, że 68-letnia kobieta nie żyje.

- Nie była reanimowana, bo na ciele lokatorki widoczne były znamiona śmierci - dodaje Giza.