Kierowca wsiadł do białego audi i uruchomił silnik. Nagle rozległ się potężny huk - w powietrze wyleciały części karoserii auta.

Przed SDH-em doszło do nietypowej sytuacji. W zaledwie 2-miesięcznym samochodzie samoczynnie wystrzeliły wszystkie poduszki bezpieczeństwa. Ciśnienie w aucie rozsadziło dach, pękły szyby w oknach. Kierowca wyszedł z tego cało.