We wtorek o 20.40 strażacy pognali na ulicę Garncarską 3. 

- Dyspozytor pogotowia poinformował, że jedna z lokatorek narzeka na złe samopoczucie - mówi Szymon Giza, rzecznik straży. - Bali się, że mogła zatruć się czadem.

W mieszkaniu kobiety były pozaklejane wszystkie kratki wentylacyjne. Strażacy je odblokowali i zmierzyli poziom tlenku węgla. Pomiar nie wykazał obecności trującego gazu. 

Lucją D. zajęło się pogotowie. Stan kobiety nie wymagał przewiezienia do szpitala.