Pijany mężczyzna leżał przed blokiem na Bugaju 74. Strażnicy miejscy mieli problem, żeby go dobudzić. Mężczyzna miał poocieraną twarz. Wezwali do niego karetkę pogotowia. Lekarz zadecydował o przewiezieniu pijanego do szpitala. Zdarzyło się to w środę (27 października) o godz. 13.20.