- Zadzwoniłem do Krzysztofa Ciebiady i zaprosiłem go do rozmów o mieście - mówi Mackiewicz.

Ciebiada zastanawiał się jakiś czas. Przed północą oświadczył, że przyjedzie na rozmowy.

Mackiewicz czekał na niego w restauracji Hotelu Włókniarz. Na spotkanie Ciebiada przyjechał z Maciejem Łuczakiem i Jarosławem Kosmalą.

Rozmawiają na osobności, bez świadków.

W Radzie Miejskiej PiS ma większość - 13 mandatów. BSR ma 3 mandaty, SLD 1, a PO ma 6 mandatów. 

Nowy prezydent próbuje stworzyć koalicję. Ale to Ciebiada rozdaje karty, choć przegrał walkę o fotel prezydenta.

Spotkanie trwało kwadrans, może 20 minut.