Od godz. 9.00 w środę strażacy zmagali się z konarami. W Mikołajewicach nad wejściem do kościoła pochyliło się drzewo. Zagrażało bezpieczeństwu wiernych. Dwóch strażaków za pomocą pił spalinowych i podnośnika usunęło niebezpieczeństwo. Akcja w Mikołajewicach trwała pięć godzin.