Dzisiaj o godzinie 9.15 wezwano straż pożarną na ulicę Grobelną. Kłęby dymu wydobywały się z budynku, w którym kiedyś mieściły się zakłady włókiennicze Pawelana.

- W środku trwają obecnie prace remontowe - mówi Szymon Giza, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej.

Na miejscu okazało się, że zawiadomienie o pożarze było fałszywym alarmem. Pracownicy, którzy przebywają w budynku, palili śmieci w stalowej beczce.

- Stąd ten dym - wyjaśnia Giza.