A wiecie co ja Wam i nie tylko Wam, ale wszystkim powiem?
.
.
.
uważam, że chyba każdy jest w stanie zrozumieć, że taka intensywność (jednoczesność) opadania śniegu (jednocześnie na wszystkich uliczkach, ulicach, drogach, trasach, autostradach)
potrafi w ciągu kilku godzin zasypać TYSIĄCE km jezdni

A jeden pług może jechać góra 50 km/h.
Ile czasu trzeba, aby cztery pługi odgarnęły całe Pabianice (już nawet nie pytam: ile śniegu da się zmieścić na poboczu, jeśli śnieg nie topnieje ..?
Czy to pobocze jest puste, czy zastawione samochodami?, itd, itp, ...)

A gdzie te czasy, kiedy każdy "kto żyw" chwytał za łopatę i na bieżąco odśnieżał "swój kawałek"

Spójrzcie na niemal wszystkie wioski, tam ciągle działa ta zasada!!!

Gdyby dziś w Pabianicach, każdy lokator klatki w bloku, złapał łopatę i choćby tylko "jedną łopatę śniegu" - usunął z przed swojej klatki,
to pewnie wszystkie osiedlowe uliczki,
byłyby świeciły przykładem w całej Polsce.

Pewnie, że każdy woli "swój wózek" postawić najlepiej prawie w drzwiach swojej klatki schodowej, a potem usiąść do klawiatury, i zrzędzić na drogowców.
Na tych drogowców, którzy nie mogą odśnieżyć ulicy bo stoją samochody kierowców, którzy właśnie:

-albo przyjechali do pracy i pracują, ......
-albo przyjechali po pracy do domu, i PLOTKUJĄ jak te "stare baby ",
zamiast wziąć złapać za łopaty, a może wtedy wszyscy inni też to zrobią,
bo ktoś da im przykład, bo "ci inni" przypomną sobie te czasy,
kiedy tworzyliśmy w pewnym sensie jakąś jedność (a może dlatego kiedyś tworzyliśmy silniejszą jedność - bo jeszcze nie było bloków?).

A co mamy dziś?
Każdy w swojej klatce jest prawie anonim,
no tak mamy ŁĄCZNOŚĆ przez "sieć komputerową" - jeszcze większy anonim!
Wielkie puste hasła: "Sieć - zbliża ..., Telefon - łączy ludzi ... "

Jaka to pusta rzeczywistość, kiedy patrzę na te dzieciaki przyklejone do monitorów ...... "rozmawiające ze WSZYSTKIMI" .......

Czy nikt nie widzi co się dzieje?

Kiedy stanie się jakieś wielkie nieszczęście,
to ilu z nas dopiero wtedy zorientuje się, że przecież ten człowiek który odebrał właśnie sobie życie - bo było mu za ciężko,
o którym piszą wszystkie gazety, mieszkał ..... tuż obok
za moją ścianą tylko, że ........ w klatce obok!!!

A ile to razy, kiedy zatrzymałeś się "na krzyżówce",
i kierowca przed tobą "się ślizga" i nie może ruszyć,
.
.
.
czy wysiadłeś wtedy żeby popchnąć samochód, aby odblokowała się krzyżówka?

....Przecież wygodniej jest (jeśli wcisnę się na sąsiedni pas) "ominąć go" i jadę dalej - no przecież ja się śpieszę....

Ale miło jest kiedy to właśnie mój samochód się zakopał ....
i nagle Ktoś pomoże?
Zauważyłem że częściej jest to jakiś pieszy (ale, co zrobić jeśli
w okolicy nie widać żadnego chętnego piechura?)

Jak mało się znamy ....

No tak - ale łatwiej jest zamknąć się w swoim (anonimowym) pokoju zainstalować darmowy programik do ukrywania się w sieci,
i plotkować, plotkować, plotkować, plotkować, plotkować, .......

Czy naprawdę każdemu się wydaje, że wystarczy mu to, że wyrzuci śnieg spod kół swojego samochodu (może czasami pod koła samochodu sąsiada, bo "sąsiad akurat na pewno tego nie widzi")

Przecież PRAWIE KAŻDY musi przejechać jezdnią,
przed kilkoma innymi zaśnieżonymi klatkami schodowymi ....

No tak, przecież "prawie" - robi wielką różnicę!


A czy nawet jeśli ruszyłeś już z przed swojej klatki,
zostawiłeś ja przejezdną dla innych,
przecież prawie zawsze sam też chcesz przejechać przed czyjąś klatką ???

No tak, ale przecież "PRAWIE", robi wielką różnicę ............

cav placku uczniem w warsztacie to możesz być Ty choć pewnie z Twoimi lewymi rękami do jazdy to możesz im tylko klucze podawać:D a kim ja jestem to się chłopcze nie interesuj bo pewnie tyle kilometrów co ja robię w miesiąc to Ty przez całe zycie nie zrobisz:) z pozdrowieniemi dla Ciebie i już nic nie pisz bo i tak po Tobie to spłyneło:)

kostek - jesli jeździsz w pracy co dzień 4-5 samochodami to jesteś uczniem w warsztacie samochodowym, który je podstawia do naprawy więc cóż Ty możesz wiedzieć. Nie sil się proszę na odpowiedź bo to po mnie spłynie co napiszesz.
Co do jazdy to popieram innych, którzy narzekają bo jest to wielkie zaniedbanie i nieróbstwo osób odpowiedzialnych za taki stan rzeczy. I nie przywołujcie przepisu, że drogi mają być uprzątniete po 4 godz od ustania opadów sniegu, bo przepis ten został zniesiony w 1999 r. Pozdrawiam

całodobowy telefon do ZDiZM - nie odpowiada :(
pługi - c z t e r y... powinny ruszyć dwa dni temu
teraz to już jest ugnieciony lód

dla mnie sprawa jest prosta - "oszczędności"!

Jeden z pługów właśnie przejechał przez Ossowskiego to było mistrzostwo świata pług był na wysokości kabiny kierowcy, kolejne kilka beczek paliwa do opylenia.

To jest Masakra.A o spółdzielni to już wogóle lepiej nie wspominać,ulice między blokami to tor przeszkód dla kierowców.Władze spółdzielni mieszkaniowych potrafią tylko podnosić opłaty a my i tak nic z tego nie mamy mało tego nawet ciężko im odśnieżyć ulice.Wstyd!!!

william_2 uraziłem Cię? ;D widać jaki z Ciebie kierowca z brakiem kultury nawet;p ja co dzien jeźdzę w pracy 4-5 samochodami i jeśdzę to tym naszym wielkim mieście i nie narzekam bo widzę co się dzieje w innych miastach...zobacz sobie taką trasę główną "1" nawet ona jest gorzej odśnieżona ale tam kierowcy zawodowi tak nie narzekają jak tu nasze panienki które wyjeżdzaja raz na tydzień... pozdrawiam

A co na to nasi nowi radni?
Taka agitacja przedwyborcza co Oni nie zrobią. Kochani macie pole do POPiS-u

kostek dobrze ze Ty jestes kierowca....z kasą, z dobrą niemiecką furą i pewnie z dresem - tylko sobie jeszcze szklane drzwi w furce zamontuj :)

W ogóle ZDIZM i spółdzienia dali ciała tej zimy.MASAKRA

Gdzie jest krzyż?

Praktycznie na każdym osiedlu wjazdy pod bloki są zawalone śniegiem. Jak użytkownicy parkingów sami nie wezmą łopat w dłoń to czekaj do roztopu hehe. Spółdzielnia dysponuje wielkim spychem ale czyms takim ciężko manewrowac i dobrze odśnieżyć

na ulicy Waltera w uliczce osiedlowej przed blokiem 509 od kilku dni przy krawężniku parkuje duży samochód z napisem HARTMAN chyba kierowca nie wie że jest zakaz wjazdu tak dużym samochodem ,tym bardziej że jest i tak wąsko bo leży śnieg ,chyba trzeba będzie powiadomić straż miejską, a może kierowca się opamięta.

marudzicie! kupcie sobie oponki zimowe ale nowe nie uzywki i zobzczycie ja po takim snegu się jeździ:) od razu widac kto jest kierowca a kto ma tylko prawo jazdy!

około południa po Zamkowej (przy SDH) jechała równiarka... z podniesionym pługiem. Brawo drogowcy!

Co do grobelnej jest gorzej niz masakra ja tam pol godziny w korku!!!!a jak mialam ruszyc juz do skretu to nie moglam ruszyc...i tak wygladaja odsniezone ulice!!

Ulica GROBELNA to MASAKRA !!!!!!!!!!!!!!!!!

losiek, partyzancka jest bardziej rozjezdzona niz odgarnieta nasi notable mieli szczescie ze przed wyborami jeszcze sniegu nie bylo

NAJLEPIEJ PRZEJEZDNA JEST PARTYZANCKA ZLEGO SLOWA NIE MOZNA POWIEDZIEC ALE MIEDZY BLOKAMI(OSIEDLE BUGAJ)NAWROCKIEGO,ROWECKIEGO TO JEDNA WIELKA BREJA,CIEKAWE CZY JUZ SOLANKI ZABRAKLO A PALIWO WYJEZDZONE???PREZYDENCIE I NIE TYLKO-JEDEN WIELKI WSTYD PRZED WYBORAMI TO WSZYSTKO ROBILISCIE BY SIE POKAZAC A TERAZ JUZ OSIADLISCIE NA LAURACH??? MACIE JUZ WSZYSTKICH GDZIES???MOZE TAK SIE WZIASC NA CO PONIEKTORYCH I POKAZAC ICH MIEJSCE????I POKAZAC CO JEST DO ZROBIENIA!!!!!!

BRACKA !!!!! jest tak zawalona takie koleiny ze masakra i oczywiscie ruch tylko w jednym kierunku ;/

Ja o 4 w nocy wróciłem z Poznania. Rano na aucie nie miałem ani grama śniegu. Więc nie możliwe, że padało całą noc. Nawet jak by nie wiem jak sypało do 4 to do 10 rano można chyba to zgarnąć.

Ja rozumiem ,że P.Wołosz się nie dostał do Rady i jest zły i ma wszystko gdzieś.Ale skoro bierze pensje dyr.to chyba należało by zadbac o odsniezenie miasta .Widzac brak efektów ,P.Prezydent powinien wyciagnac jakies wnioski co do pracy Zarzadu Dróg i Zieleni Miejskiej.

"To dość dziwne, bo w nocy przecież nie padało"
Ten inetnauta to chyba bardzo długo spał całą noc
Śnieg padał cała noc bez przerw. Wiem bo pracowałem dziś na noc.
W domu, w łóżku, to pewnie u tego internauty jeszcze w tym roku śnieg nie padał :)

Powiem szczerze, nie widziałem jeszcze nawet jednego pługu !!! Masakra jakaś DROGOWCY - za jaja bym was powiesił !

"To dość dziwne, bo w nocy przecież nie padało – pisze Internauta. - Od wczoraj drogowcy mieli czas, by zadbać o drogi."
Jak to nie padało ?! Człowieku gdzie ty byłeś ? Przyśniły Ci się Karaiby czy co ? o 2 parkingi na Waltera prawie nie przejezdne, a drogi koszmar, skąd wy takie info macie...

Straż miejska rozwaliła ostatnio autko więc sprawa odśnieżonych ulic ich tak jakby mniej interesuje :P

Co roku było widać gospodarzy z łopatami a teraz chyba wszyscy są na chorobowym:)

Pewnie odśnieżają w centrum przed ratuszem.

Na Bugaju między blokami to jest masakra.
Nie widać nikogo kto by odgarniał poza właścicielami samochodów którzy odkopują swoje cztery kółka.

proszę o odpowiedż, dlaczego tylko pabianiczanie jako osoby prywatne zwracają uwagę, że jest problem z zasypanymi ulicami. dlaczego powołana do porzadku tzw administracyjnego straż miejska nie interweniuje u zarządców dróg oraz w jednostkach zajmujących się bezpośrednio dysponowaniem samochodów lub innegp sprzętu na drogi.dlaczego straz miejska interweniuje tylko przy posesjach prywatnych

Na Waltera też nie jest odśnieżone.