W poniedziałek (13 grudnia) po godz. 11.00 na ryneczku na Bugaju musiała interweniować policja. Powód? Starszy mężczyzna, który w tym miejscu odśnieża rynek, został poszarpany przez dwóch mężczyzn. Gdy przyjechali policjanci, poszkodowany był już sam. Sprawcy uciekli.
- Funkcjonariusze wzięli do radiowozu tego gospodarza i razem z nim objechali okolicę – mówi młodszy aspirant Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy pabianickiej policji. - Niestety, nie udało się ich zatrzymać.
Świadkowie zdarzenia twierdzą, że dwaj młodzi mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. Podobno, gdy gospodarz odśnieżał alejki, jeden z nich stanął mu na łopacie. Gdy zwrócono im uwagę, rozzłoszczeni poturbowali gospodarza.