Chwilę przed godziną 18.00 w poniedziałek 22 lutego na ulicę Grota - Roweckiego pojechały na sygnale dwa zastępy straży pożarnej. Lokatorka jednego z budynków mieszkalnych zostawiła na ogniu gotujące się w garnku mięso. Kobieta wyszła z domu.

- Zanim przyjechali strażacy, właściciel mieszkania zdążył zdjąć z piecyka dymiącą potrawę - informuje Szymon Giza z PSP w Pabianicach.

Działania strażaków polegały na przewietrzeniu mieszkania.