- Od północy do godz. 3.40 mieliśmy zgłoszenia o głośnym zachowaniu młodych ludzi wracających z pasterki - mówi policjant z komendy przy ul. Żeromskiego.
W sumie było 10 interwencji. Były to grupki młodzieży. Hałasując, głośno śmiejąc się i zaczepiając przechodniów wracali z pasterek. Na widok nadjeżdżających wozów policyjnych młodzież się uspakajała. Kilka osób policjanci wylegitymowali. Nikt nie został zatrzymany.