W apelu uczestniczyło ponad 200 harcerzy i zuchów. Odczytano rozkaz. Wyróżniono Beatę Rusek i Krzysztofa Baja za pracę na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Później harcerze świętowali już mniej oficjalnie. W Zespole Szkół nr 3 utworzono kawiarenkę, gdzie śpiewano harcerskie i żeglarskie piosenki. Symbolicznie ustawiono stos ogniskowy. Śpiewały również zuchy. Dla nich zorganizowano również gry i zabawy.

Był chleb ze smalcem i ogórkiem. 

Harcerzy odwiedził Robert Baden-Powell, twórca skautingu. W tę rolę wcielił się Piotr Dubiel.

- Bardzo fajnie jest spotkać się od czasu do czasu ze starą wiarą. Trzeba też pokazywać młodzieży, że harcerzem jest się na zawsze – mówi druh Zbigniew Jach „Wujo”.

Harcerze zaplanowali tego dnia bicie rekordu na stworzenie jak najdłuższej chusty. Nie udało się z powodu pogody. Impreza miała się odbyć w Parku Słowackiego.

- Na pewno tego dokonamy, ale gdy będzie bardziej przyjaźnie za oknem – potwierdziła Dorota Lauer, komendantka Hufca ZHP Pabianice.

Dzień Myśli Braterskiej to dla harcerzy najważniejszy dzień w roku. Nazywany jest świętem przyjaźni. Tego dnia urodził się Robert Baden-Powell, założyciel skautingu. W Polsce harcerstwo założył Andrzej Małkowski. Dzień Myśli Braterskiej obchodzony jest 22 lutego. Tego dnia na facebooku pojawiło się wiele wpisów. Harcerze wrzucali zdjęcia z obozów, w mundurach, z minionych czasów i imprez harcerskich. Były również pozdrowienia dla harcerzy od tych, którzy mieszkają za granicą. Wysłał je m.in. ks. Sławomir Wartalski, były kapelan pabianickiego hufca. Teraz pracuje z harcerzami na Ukrainie.