List do redakcji

"Może zainteresuje Państwa fakt oszustw firm odśnieżających nasze miasto. Wczoraj na CB słychać było dwie rozmowy.
Pierwsza dotyczyła sposobu odśnieżania naszych dróg. Jeden z użytkowników CB opowiadał, jak rozmawiał z kierowcą pługopiaskarki. Powiedział mu, że ich zwierzchniczka stwierdziła, że jak zedrą chociaż centymetr gumy zabezpieczającej spych, to wylecą z pracy. Tłumaczy to fakt, że drogi w naszym mieście nie są odśnieżone, a tylko wygładzone.

Drugą rozmowę słyszałem już na 'żywo'. Jeden z kierowców zwrócił uwagę prowadzącemu odśnieżarkę, że kółko z tyłu mu się obraca, ale nic nie leci. Kierujący pługopiaskarką odparł opryskliwie "Nie interesuj się i zajmij się swoimi sprawami, ważne że GPS pokazuje, że sypie".

Mam nadzieję, że ten temat Państwa zainteresuje i nagłośnią Państwo całą sprawę. Utrzymanie naszych pabianickich dróg podczas zimy jest koszmarne."


Pozdrawiam
mieszkaniec Pabianic

Odpowiada Stanisław Wołosz, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Miejskiej:

- Nasi kierowcy nie mają CB, ani GPS. Chciałbym to kupić w tym roku latem. Wobec tego tych rozmów nie prowadzili nasi kierowcy, tylko być może odśnieżający drogi krajowe lub wojewódzkie.