Na ul. Partyzanckiej zwisająca nad jezdnią gałąź dała się we znaki jadącym tamtędy kierowcom. Po godzinie 11.00 pierwszy zahaczył o nią seat, następnie land rover, a chwilę później citroen.

Na miejsce wezwano straż pożarną. Strażacy szybko usunęli zagrożenie.

Było to w środę.