W okolicach kościoła świętego Mateusza pojawiła się kosiarka. Ponieważ nie było zbyt wiele do koszenia, bo trawa dopiero zaczęła wyrastać, kierowcy kosiarki nie spieszyli się. Przez dwa dni mieliśmy "pucowanie" centrum. Powód? Przejdą dwa pochody 1-majowy i 3-majowy.

Szkoda, że w tym czasie nie zamiatali na przykład ulicy Waltera-Jankego.