ad

W nocy z 26 na 27 października łódzcy celnicy na drodze nr 713 zatrzymali do kontroli samochód dostawczy marki Iveco. Prowadził go 33-letni pabianiczanin.

– Na pozór samochód nie budził podejrzeń – mówi Anna Ludkowska, rzecznik Izby Celnej w Łodzi. – Uwagę celników wzbudziły jednak nietypowe proporcje części ładunkowej pojazdu.

Skrzynia wydała się celnikom zbyt krótka w stosunku do długości całego pojazdu. Jak się okazało, w części ładunkowej zamontowano dodatkowe drzwi, wydzielając skrytkę na tyle pojazdu.
Kierowca twierdził, że nie ma do nich kluczy. Celnicy zagrozili, że otworzą je siłą, a wtedy klucze się odnalazły.

– W skrytce znaleziono 18.810 paczek papierosów z przemytu – dodaje Ludkowska. – Ich wartość oszacowano na 149.540 złotych.
Kierowca przyznał się do stawianych zarzutów oraz odmówił składania wyjaśnień.

Papierosy i samochód, którym je przewożono, zostały zabezpieczone do sprawy karnej skarbowej.

– Zgodnie z obowiązującymi przepisami, narzędzia służące do popełnienia przestępstwa, w tym np. przystosowane specjalnie do tego celu pojazdy, podlegają przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa – wyjaśnia rzeczniczka.