„Dość niewolniczej pracy białego personelu”, „Dajcie szansę na leczenie naszych pacjentów”, „Lekiem na korupcję uczciwe wynagrodzenie dla białego personelu” – to hasła z transparentów, z którymi lekarze wyszli dziś na ulice.
- Chcemy pokazać, że to nie jest papierowy strajk – mówi doktor Jacek Karpiński z komitetu strajkowego. – Dlatego wyszliśmy na ulicę.
W marszu wzięło udział około 40 lekarzy i popierające strajk pielęgniarki. Eskortowani przez dwa radiowozy przeszli ulicami: Jana Pawła II, Śniadeckiego, Moniuszki i Kościuszki pod Urząd Miejski.
- Nie będziemy pikietować pod magistratem, bo to nie jest protest przeciwko lokalnym władzom – tłumaczyli przed wymarszem lekarze. – Chcemy nagłośnić problemy nasze i naszych pacjentów.